Skip to navigation Skip to content
Jak dożyć setki
Wyszukaj
0
  • Jak zatrzymać młodość
  • Jak powstrzymać starość
  • Ból głowy
  • Sklep
  • O mnie
  • KSIĄŻKA JDS
  • Facebook
  • Instagram
  • Email
Wyszukaj
0
  • O mnie
  • Publikacje
  • Sklep
  • Kontakt
Jak dożyć setki
  • Jak zatrzymać młodość
  • Jak powstrzymać starość
  • Ból głowy
  • Sklep
  • O mnie
  • KSIĄŻKA JDS
  • Strona główna
  • Jak zatrzymać młodość
  • Jak powstrzymać starość
  • Dieta
  • Trening
  • O mnie
  • Kontakt
  • Ból głowy
  • Sklep
  • KSIĄŻKA JDS

Krzywa przegroda nosowa – operacja [opis i relacja dzień po dniu]

Jak obniżyć puls spoczynkowy – skuteczna metoda

Ile trzeba robić kroków w ciągu dnia – najnowsze badania

Bezsenność – jak skutecznie się jej pozbyć (i to raz na zawsze)

Wiek metaboliczny – jak się odmłodzić o 22 lata [kalkulator]

Ochota na słodkie – przyczyna, o której nie uczyli nas w szkole
Dieta

Ochota na słodkie – przyczyna, o której nie uczyli nas w szkole

Ochota na słodkie jedzenie może wynikać z niedoboru chromu – pierwiastka, który pełni kluczową rolę w regulacji poziomu cukru we krwi. Wpływa on na…

Czytaj więcej Ochota na słodkie – przyczyna, o której nie uczyli nas w szkole
autor: Julian Sobiech13 marca 2024 19 marca 2024
  • Facebook
  • Twitter
  • Google Plus
  • Pinterest
Książki – w jaki sposób przedłużają życie
Jak powstrzymać starość ⁄ Jak zatrzymać młodość

Książki – w jaki sposób przedłużają życie

Czytanie i słuchanie książek daje o 23% większe szanse na długie życie – dowiodły tego badania z renomowanego Uniwersytetu Yale’a. Mało tego – aby…

Czytaj więcej Książki – w jaki sposób przedłużają życie
autor: Julian Sobiech
Melatonina – najlepszy suplement na poprawę snu
Dieta ⁄ Jak powstrzymać starość

Melatonina – najlepszy suplement na poprawę snu

Porządny sen to podstawa zdrowia i długowieczności – a nie ma porządnego snu bez melatoniny. Melatonina to hormon naturalnie produkowany przez szyszynkę – małą cząstkę mózgu, która…

Czytaj więcej Melatonina – najlepszy suplement na poprawę snu
autor: Julian Sobiech
Szczoteczka do zębów – jak rozpoznać, że trzeba ją wymienić
Jak powstrzymać starość ⁄ Jak zatrzymać młodość

Szczoteczka do zębów – jak rozpoznać, że trzeba ją wymienić

W lutym 2019 roku w International Journal of Dental Hygiene ukazały się wyniki bardzo ciekawych, bo praktycznych badań nad szczoteczkami do zębów. Dokładnie rzecz…

Czytaj więcej Szczoteczka do zębów – jak rozpoznać, że trzeba ją wymienić
autor: Julian Sobiech
Mycie zębów – kiedy NIE należy myć zębów po posiłku
Dieta ⁄ Jak zatrzymać młodość

Mycie zębów – kiedy NIE należy myć zębów po posiłku

Nie trzeba mieć próchnicy, żeby stracić szkliwo. Mało tego – czasem może do tego doprowadzić nawet mycie zębów. Szkliwo to najtwardsza tkanka w naszym…

Czytaj więcej Mycie zębów – kiedy NIE należy myć zębów po posiłku
autor: Julian Sobiech

Nawigacja po wpisach

  • ← Poprzedni post
  • 1
  • 2
  • 3
  • …
  • 33
  • Następna strona →
author

Cześć!

Mam na imię Julian. Jestem fizjoterapeutą, dietetykiem i pracuję w mediach. I nie wierzę w „starzenie się z godnością”.

Wiem, że każdy w głębi chciałby żyć jak najdłużej – i to w pełnym zdrowiu. Tutaj dowiesz się, jak dać sobie na to maksymalną szansę. Kliknij na zdjęcie, a przeczytasz o tym (i o mnie) trochę więcej.

signature

99 tys. osób obserwuje mój Instagram:

Julian Sobiech | Jak dożyć setki

jakdozycsetki

Ta niesamowita „roślina” rośnie wewnątrz Ci Ta niesamowita „roślina” rośnie wewnątrz Ciebie. Warto wiedzieć, jak ją pielęgnować, żeby pięknie służyła przez całe życie 🥹✅
 
Rdzeń kręgowy i wszystkie nerwy zaskakująco przypominają korzenie wyrastające z mózgu. Mało tego – oprócz wyglądu istnieje też szereg podobieństw, jak dbać o „roślinę” wewnątrz nas.
 
📌 Po pierwsze – woda. Odwodniony mózg traci swoją masę, a opony mózgu („woreczki” którymi opięty jest mózg) napinają się i robią się za ciasne, co jest jedną z potencjalnych przyczyn bólów głowy, w tym migreny.
 
Intensywny wysiłek, zwłaszcza w upale, powoduje utratę nawet 2,6 procent masy mózgu – kurczy się on jak rodzynka! Nawet przy tak niewielkim ubytku wody psuje się dosłownie wszystko. Człowiek zachowuje się, jakby miał IQ niższe o 30 punktów – pojawiają się zaburzenia koncentracji, problemy z myśleniem i przyswajaniem nowych informacji. Dotyczy to zarówno dzieci, jak i dorosłych, a nawet laboratoryjnych myszy. Każdy wysiłek odczuwamy wówczas jako dużo cięższy i wymagający więcej energii. Silna wola staje się wspomnieniem, podobnie jak dobry nastrój, który zastępują zmęczenie i rozdrażnienie. To dlatego w upale i wysiłku trzeba pić wodę, najlepiej z elektrolitami.
 
📌 À propos elektrolitów: tak jak rośliny czerpią z gleby niezbędne do wzrostu minerały (fosfor, azot, potas), tak my potrzebujemy jedzenia bogatego w wapń, magnez, sód czy potas. Takich drobinek koniecznych do rozwoju i prawidłowej pracy układu nerwowego jest znacznie więcej. Dlatego dieta koniecznie musi być zróżnicowana i doborowa, czyli bogata we wszystkie potrzebne witaminy, minerały itd.
 
📌 Energię, podobnie jak rośliny, czerpiemy też ze słońca. Może nie aż tak dosłownie, bo jak na razie fotosynteza jest dla nas niedostępna 😁 Natomiast potrzebujemy zarówno witaminy D, jak i samego światła, które pomaga regulować rytm dobowy. Nie tylko nasz mózg, ale też każdy organ w ciele ma swój własny zegar biologiczny. Aby je zsynchronizować, potrzebujemy nie tylko regularnego snu, ale też właśnie dostępu do słońca. To dlatego z rana warto złapać chociaż 10-20 minut naturalnego światła. Na dobry sen pracujemy bowiem już od rana, a na dobre życie – bez przerwy 😇
~Julian
5 wskazówek, jak nie schrzanić suplementacji 👇🏼🤓
1) Regularność: na niedobory pracujemy tygodniami i miesiącami i nie da się ich zaspokoić w jeden dzień. Efekty większości suplementów widać dopiero po kilku tygodniach stosowania. Cierpliwość to klucz. Daj sobie czas.

2) Badania: nie bierz nic „na pałę”, jeśli możesz najpierw to przebadać. Jest wiele objawów, które mogą mieć różne źródło – np. zmęczenie, brak energii i stres mogą wynikać zarówno z braku magnezu, jak i żelaza czy witamin z grupy B. Jeśli nie trafisz za pierwszym razem, możesz pogorszyć sprawę i najeść się frustracji. Im szybciej znajdziesz źródło problemów, tym szybciej je rozwiążesz.

3) Dieta i styl życia: suplementy wspierają zdrowy styl życia, ale nie zastępują zdrowego jedzenia, ruchu i zdrowych nawyków. Żaden suplement Cię nie zbawi, jeśli np. regularnie się nie wysypiasz, więc najpierw zadbaj o podstawy. W dbaniu o zdrowie niewiele jest skutecznych dróg na skróty.

4) Nadmiar bez konsekwencji: niektóre suplementy (np. witamina C, witaminy z grupy B), teoretycznie można brać „w ciemno”, bo jeśli nawet będzie ich za dużo, to organizm potrafi się ich łatwo pozbyć. Dotyczy to zwłaszcza witamin rozpuszczalnych w wodzie. Nawet w tym przypadku można jednak przegiąć – np. nadmiar witaminy B6 uszkadza nerwy i może wywołać osłabienie lub częściowy paraliż (powyżej 100 mg/dobę – zapotrzebowanie u dorosłych wynosi poniżej 2 mg/dobę).

5) Nadmiar szkodliwy: jeśli bierzemy czegoś za dużo, to w większości przypadków organizm szybko daje znać, że przegięliśmy. Na przykład biegunką. Tego typu objawy to drugi – obok wyników badań – sygnał, który pozwala kontrolować, czy wszystko jest okej ✅
~Julian
W ciągu ostatniego roku zrobiłem dokładnie 135 W ciągu ostatniego roku zrobiłem dokładnie 135 treningów ✅ I autentycznie z tych 135 ze 110 razy nie chciało mi się ćwiczyć.
 
Ćwiczenia siłowe są ciężkie. Mięśnie palą i bolą przy najcięższych seriach. Poza tym człowiek z natury ma tendencję do oszczędzania sił. Uważam więc, że to wręcz normalne, że się nie chce. Nienormalnie jest dopiero wtedy, gdy chcemy coś osiągnąć, a i tak wiecznie ulegamy tej niechęci.
 
Z tych 135 treningów kilkanaście razy uległem i przełożyłem wyjście. Mogłem tak zrobić, bo każdą partię mięśni ćwiczę średnio co 7 dni, a dopiero po 9-10 dniach mięśnie miękną i zaczyna spadać siła oraz wytrzymałość. Tak więc jeśli nawet potrzebuję przerwy, to mam jeszcze 2 dni buforu, żeby nadrobić trening bez żadnych strat.
 
W 90% idę jednak na siłownię zgodnie z planem, nawet jeśli mi się nie chce. Aby wyjść, wystarczy dosłownie jeden chwilowy mikroprzebłysk motywacji, któremu damy się ponieść. Nawet jeśli cały dzień wygrywał w nas wewnętrzny leń, to wystarczy jedna myśl, jedna emocja albo jedno usłyszane zdanie, żeby złapać torbę, założyć buty i wyjść, zanim mózg się zorientuje, że wcale tego nie chciał.

Poza tym o niechęci zapominasz od razu, gdy zaczynasz ćwiczyć. Wcześniejszy stan emocjonalny błyskawicznie znika, bo co chwilę zlicza się ciężary, powtórzenia, serie i czas przerw pomiędzy nimi. Trzeba też skupić się na prawidłowych ruchach, żeby nie zrobić sobie krzywdy.

W efekcie mózg nie ma zasobów, by koncentrować się na narzekaniu. Musi skupić się na treningu i to wyczerpuje jego możliwości, bo prawie cała krew i tak płynie do mięśni 🤤
 
Jeśli ćwiczymy w domu, sprawa jest jeszcze prostsza – przebierasz się, odpalasz trening i/lub ulubioną muzykę i jedziesz. A jeśli przygotujemy wszystkie rzeczy dzień wcześniej, to ścieżka jest jeszcze krótsza.
 
Motywacja jest przereklamowana. Jedyny sposób na skuteczną i TRWAŁĄ motywację to zbieranie dowodów z własnego działania. Im dłużej coś robisz, tym robi się łatwiej, nawet jeśli za każdym razem Ci się nie chce. Przełamując się i robiąc swoje, zbierasz dowody własnej skuteczności i wzmacniasz swój charakter. A to przydaje się na każdym polu 😎
~Julian
Obserwuj

60 tys. osób obserwuje mój fanpage:

Pobierz darmowego ebooka

Najpopularniejsze artykuły

Wiek metaboliczny – jak się odmłodzić o 22 lata [kalkulator]

Ile kroków trzeba robić, żeby siedzący tryb życia nie niszczył Ci zdrowia?

Ćwiczenia na kolana – zestaw dla zdrowych lub wracających po kontuzji

Jak wzmocnić odporność – 9 sposobów potwierdzonych przez naukę

Drzemka idealna – ile powinna trwać?

Rozciąganie – jak i kiedy mądrze robić stretching?

Skóra mi się starzeje – co jeść, żeby to powstrzymać?

Privacy & Cookies: This site uses cookies. By continuing to use this website, you agree to their use.
To find out more, including how to control cookies, see here: Polityka prywatności
Moduł z książką Jak dożyć setki

instagram

Ta niesamowita „roślina” rośnie wewnątrz Ci Ta niesamowita „roślina” rośnie wewnątrz Ciebie. Warto wiedzieć, jak ją pielęgnować, żeby pięknie służyła przez całe życie 🥹✅
 
Rdzeń kręgowy i wszystkie nerwy zaskakująco przypominają korzenie wyrastające z mózgu. Mało tego – oprócz wyglądu istnieje też szereg podobieństw, jak dbać o „roślinę” wewnątrz nas.
 
📌 Po pierwsze – woda. Odwodniony mózg traci swoją masę, a opony mózgu („woreczki” którymi opięty jest mózg) napinają się i robią się za ciasne, co jest jedną z potencjalnych przyczyn bólów głowy, w tym migreny.
 
Intensywny wysiłek, zwłaszcza w upale, powoduje utratę nawet 2,6 procent masy mózgu – kurczy się on jak rodzynka! Nawet przy tak niewielkim ubytku wody psuje się dosłownie wszystko. Człowiek zachowuje się, jakby miał IQ niższe o 30 punktów – pojawiają się zaburzenia koncentracji, problemy z myśleniem i przyswajaniem nowych informacji. Dotyczy to zarówno dzieci, jak i dorosłych, a nawet laboratoryjnych myszy. Każdy wysiłek odczuwamy wówczas jako dużo cięższy i wymagający więcej energii. Silna wola staje się wspomnieniem, podobnie jak dobry nastrój, który zastępują zmęczenie i rozdrażnienie. To dlatego w upale i wysiłku trzeba pić wodę, najlepiej z elektrolitami.
 
📌 À propos elektrolitów: tak jak rośliny czerpią z gleby niezbędne do wzrostu minerały (fosfor, azot, potas), tak my potrzebujemy jedzenia bogatego w wapń, magnez, sód czy potas. Takich drobinek koniecznych do rozwoju i prawidłowej pracy układu nerwowego jest znacznie więcej. Dlatego dieta koniecznie musi być zróżnicowana i doborowa, czyli bogata we wszystkie potrzebne witaminy, minerały itd.
 
📌 Energię, podobnie jak rośliny, czerpiemy też ze słońca. Może nie aż tak dosłownie, bo jak na razie fotosynteza jest dla nas niedostępna 😁 Natomiast potrzebujemy zarówno witaminy D, jak i samego światła, które pomaga regulować rytm dobowy. Nie tylko nasz mózg, ale też każdy organ w ciele ma swój własny zegar biologiczny. Aby je zsynchronizować, potrzebujemy nie tylko regularnego snu, ale też właśnie dostępu do słońca. To dlatego z rana warto złapać chociaż 10-20 minut naturalnego światła. Na dobry sen pracujemy bowiem już od rana, a na dobre życie – bez przerwy 😇
~Julian
5 wskazówek, jak nie schrzanić suplementacji 👇🏼🤓
1) Regularność: na niedobory pracujemy tygodniami i miesiącami i nie da się ich zaspokoić w jeden dzień. Efekty większości suplementów widać dopiero po kilku tygodniach stosowania. Cierpliwość to klucz. Daj sobie czas.

2) Badania: nie bierz nic „na pałę”, jeśli możesz najpierw to przebadać. Jest wiele objawów, które mogą mieć różne źródło – np. zmęczenie, brak energii i stres mogą wynikać zarówno z braku magnezu, jak i żelaza czy witamin z grupy B. Jeśli nie trafisz za pierwszym razem, możesz pogorszyć sprawę i najeść się frustracji. Im szybciej znajdziesz źródło problemów, tym szybciej je rozwiążesz.

3) Dieta i styl życia: suplementy wspierają zdrowy styl życia, ale nie zastępują zdrowego jedzenia, ruchu i zdrowych nawyków. Żaden suplement Cię nie zbawi, jeśli np. regularnie się nie wysypiasz, więc najpierw zadbaj o podstawy. W dbaniu o zdrowie niewiele jest skutecznych dróg na skróty.

4) Nadmiar bez konsekwencji: niektóre suplementy (np. witamina C, witaminy z grupy B), teoretycznie można brać „w ciemno”, bo jeśli nawet będzie ich za dużo, to organizm potrafi się ich łatwo pozbyć. Dotyczy to zwłaszcza witamin rozpuszczalnych w wodzie. Nawet w tym przypadku można jednak przegiąć – np. nadmiar witaminy B6 uszkadza nerwy i może wywołać osłabienie lub częściowy paraliż (powyżej 100 mg/dobę – zapotrzebowanie u dorosłych wynosi poniżej 2 mg/dobę).

5) Nadmiar szkodliwy: jeśli bierzemy czegoś za dużo, to w większości przypadków organizm szybko daje znać, że przegięliśmy. Na przykład biegunką. Tego typu objawy to drugi – obok wyników badań – sygnał, który pozwala kontrolować, czy wszystko jest okej ✅
~Julian
W ciągu ostatniego roku zrobiłem dokładnie 135 W ciągu ostatniego roku zrobiłem dokładnie 135 treningów ✅ I autentycznie z tych 135 ze 110 razy nie chciało mi się ćwiczyć.
 
Ćwiczenia siłowe są ciężkie. Mięśnie palą i bolą przy najcięższych seriach. Poza tym człowiek z natury ma tendencję do oszczędzania sił. Uważam więc, że to wręcz normalne, że się nie chce. Nienormalnie jest dopiero wtedy, gdy chcemy coś osiągnąć, a i tak wiecznie ulegamy tej niechęci.
 
Z tych 135 treningów kilkanaście razy uległem i przełożyłem wyjście. Mogłem tak zrobić, bo każdą partię mięśni ćwiczę średnio co 7 dni, a dopiero po 9-10 dniach mięśnie miękną i zaczyna spadać siła oraz wytrzymałość. Tak więc jeśli nawet potrzebuję przerwy, to mam jeszcze 2 dni buforu, żeby nadrobić trening bez żadnych strat.
 
W 90% idę jednak na siłownię zgodnie z planem, nawet jeśli mi się nie chce. Aby wyjść, wystarczy dosłownie jeden chwilowy mikroprzebłysk motywacji, któremu damy się ponieść. Nawet jeśli cały dzień wygrywał w nas wewnętrzny leń, to wystarczy jedna myśl, jedna emocja albo jedno usłyszane zdanie, żeby złapać torbę, założyć buty i wyjść, zanim mózg się zorientuje, że wcale tego nie chciał.

Poza tym o niechęci zapominasz od razu, gdy zaczynasz ćwiczyć. Wcześniejszy stan emocjonalny błyskawicznie znika, bo co chwilę zlicza się ciężary, powtórzenia, serie i czas przerw pomiędzy nimi. Trzeba też skupić się na prawidłowych ruchach, żeby nie zrobić sobie krzywdy.

W efekcie mózg nie ma zasobów, by koncentrować się na narzekaniu. Musi skupić się na treningu i to wyczerpuje jego możliwości, bo prawie cała krew i tak płynie do mięśni 🤤
 
Jeśli ćwiczymy w domu, sprawa jest jeszcze prostsza – przebierasz się, odpalasz trening i/lub ulubioną muzykę i jedziesz. A jeśli przygotujemy wszystkie rzeczy dzień wcześniej, to ścieżka jest jeszcze krótsza.
 
Motywacja jest przereklamowana. Jedyny sposób na skuteczną i TRWAŁĄ motywację to zbieranie dowodów z własnego działania. Im dłużej coś robisz, tym robi się łatwiej, nawet jeśli za każdym razem Ci się nie chce. Przełamując się i robiąc swoje, zbierasz dowody własnej skuteczności i wzmacniasz swój charakter. A to przydaje się na każdym polu 😎
~Julian
JAK ZAPOBIEC SARKOPENII I UTRZYMAĆ SPRAWNOŚĆ PR JAK ZAPOBIEC SARKOPENII I UTRZYMAĆ SPRAWNOŚĆ PRZEZ CAŁE ŻYCIE:

Część osób nie uwierzyła w efekt z ostatniej rolki. Wracam więc z postem na temat sarkopenii ☝🏼😎

Sarkopenia to inaczej utrata mięśni – związana głównie z wiekiem. To najczęstsza przyczyna, dlaczego ludzie z czasem stają się słabi i niepełnosprawni. Specjaliści dodatkowo rozróżniają sarkopenię pierwotną (wywołaną starzeniem) od sarkopenii wtórnej (wywołanej przez unieruchomienie, niedożywienie itd.).

To normalne, że z wiekiem w organizmie spada tempo procesów przebudowy i regeneracji. Zaczyna się to ok. 25-30 roku życia. Po 40. r.ż. tracimy już mniej więcej 1% masy mięśniowej rocznie, a po 50-tce zjawisko jeszcze przyspiesza. W efekcie do 80-tki tracimy 40-50% masy mięśni, jaką mieliśmy w młodości – nic dziwnego, że większość ludzi w tym wieku nie jest już w stanie przejść bez wsparcia choćby 500 metrów.

Powiedziałby ktoś, że to normalne, a na starość nie ma rady. Otóż jest – i to skuteczna.

Na starość wcale nie trzeba być powolnym, słabym ani niedołężnym. Większość z nas ma szansę utrzymać bardzo dobrą formę przynajmniej do 80-tki, a przy odrobinie szczęścia jeszcze dłużej. Na sarkopenię mamy bowiem dwie potężne odpowiedzi.

1) TRENINGI SIŁOWE 💪🏼
Ćwiczenia to najlepszy i darmowy „lek” przeciw niedołęstwu. Mówi się, że nieużywane organy zanikają – i mięśnie nie są tu wyjątkiem. Natomiast działa to też w drugą stronę – mięśnie poddawane wysiłkowi (choćby i raz w tygodniu) nie tylko nie chcą znikać, ale wręcz rosną – choćby i w podeszłym wieku. Co najlepsze, liczy się nie tylko siłownia, bo równie znakomite działanie ma całe mnóstwo innych sportów – kalistenika, gimnastyka, joga, sztuki walki, parkour, wiele rodzajów tańca, a nawet pole dance.

Zasada jest prosta: gdy dajesz mięśniom bodziec do rozwoju, rozbijasz starczą skorupę i odmładzasz swoje ciało. Są zresztą na to dowody naukowe – już w 1990 roku ukazało się badanie*, które dowiodło, że nawet w wieku powyżej 90 lat (!) można zwiększyć swoją siłę o 174% (!!), masę mięśniową o 8%, a szybkość chodu prawie o 50%. I to wszystko w zaledwie 8 tygodni (!!!).
DALSZY CIĄG OPISU W KOMENTARZU!
Rano działajmy odwrotnie niż wieczorem ✅
• Łapmy jak najwięcej słońca (światło pobudza mózg, hamuje produkcję melatoniny aż do wieczora, daje witaminę D)
• Pobudzajmy się do życia (stąd u mnie szybki spacer, którym przy okazji łapię kroki)

Stosuję ten przepis na udany poranek od paru lat. Rano – jeszcze przed pracą – skupiam się na pobudzaniu ciała (spacer, lekka gimnastyka albo wręcz trening na siłowni – często chodzę tam jeszcze przed śniadaniem) i łapaniu światła. Dodatkowym pretekstem, żeby wyjść z domu, jest śniadanie – nic tak nie smakuje z jajecznicą jak świeża, chrupiąca i pachnąca bułka z masłem 🥰 Dzięki temu łączę przyjemne z pożytecznym i mam od razu idealne wejście w dzień. Polecam ✅😁
~Julian
#jakdożyćsetki #zdrowie #poranek #dzieńdobry
Nie tylko próchnica niszczy zęby. Tak samo działa nadgorliwość w myciu 😅

Szkliwo to najtwardsza tkanka w naszym ciele. Jest niemal niezniszczalna. No właśnie – niemal. Tak jak krople potrafią drążyć skałę, tak i szkliwo może zostać sforsowane, jeśli odpowiednio wiele razy podda się je działaniu szkodliwych mechanizmów. Skutkiem mogą być nie tylko dziury w zębach, ale też bolesna nadwrażliwość.

Istnieje pojęcie zwane atrycją, czyli utratą tkanki zęba, i obejmuje czynniki, które nie są związane z próchnicą. Zęby mogą się zużyć same z siebie – widać to u starszych ludzi. Mogą też się zetrzeć, np. gdy mamy wadę zgryzu. Jeśli jedna strona jest obciążana mocniej, to szkliwo po tej stronie może mieć tendencję do wycierania się. Podobnie w przypadku bruksizmu, czyli nawykowego, nieświadomego zaciskania zębów.

Są również pokarmy, które rozmiękczają szkliwo. Należą do nich zwłaszcza potrawy i napoje zawierające różne kwasy. W związku z tym szorowanie zębów szczoteczką natychmiast po posiłku może doprowadzić do erozji. To jeden z niewielu przypadków, gdy higiena jamy ustnej może bardziej szkodzić niż pomagać.

W związku z tym zasada jest prosta: po posiłku zawierającym substancje zmiękczające szkliwo najlepiej odczekać z myciem zębów minimum pół godziny.

Jeśli natomiast czujesz potrzebę, żeby zrobić cokolwiek, wypłucz zęby wodą lub płynem do higieny jamy ustnej, który szybciej przywróci właściwe pH w ustach i nieco zneutralizuje działanie kwasów.
~Julian

Źródła:
Davari A, Ataei E, Assarzadeh H. Dentin hypersensitivity: etiology, diagnosis and treatment; a literature review. J Dent (Shiraz). 2013 Sep;14(3):136-45.
Forbes-Haley C, Jones SB, Davies M, West NX. Establishing the Effect of Brushing and a Day’s Diet on Tooth Tissue Loss in Vitro. Dent J (Basel). 2016 Aug 9;4(3):25.

#jedzenie #picie #owoce #warzywa #zęby
Cytat na dziś ❤️ Czasem przeceniamy wartość Cytat na dziś ❤️ Czasem przeceniamy wartość tego, co dostępne za pieniądze, a nie doceniamy tego, co dostępne jest za darmo 😊
~Julian

#psychologiapozytywna #zdrowagłowa #radość #wartości
Weekend to idealny czas na nadrobienie sennych zal Weekend to idealny czas na nadrobienie sennych zaległości 😴

Nauka wskazuje, że dla większości ludzi najkorzystniej jest spać po 6-8 godzin (ani krócej, ani dłużej). Natomiast większość ludzi przeszacowuje to, ile naprawdę śpi 🧐 Prawie nikt nie bierze bowiem pod uwagę, że w ciągu nocy jesteśmy de facto wybudzeni nawet przez kilkadziesiąt minut (choć większości tego czasu nie pamiętamy). Z tego powodu bardzo przydatne są opaski, zegarki czy pierścienie mierzące długość i jakość snu. Świetny gadżet dla każdego, kto chciałby lepiej spać, być zdrowszym i po prostu żyć dłużej.

A oto najważniejsze udowodnione korzyści z wysypiania się:

1) Rosną Twoje szanse na długie życie 💯
Badacze z Uniwersytetu w Pittsburghu odkryli szalenie ciekawą rzecz. Przez 13 lat monitorowali 184 zdrowe osoby w wieku 58-91 lat, badając m.in. jakość ich snu. Okazało się, że ryzyko przedwczesnej śmierci było u nich ponad dwa razy wyższe, jeśli mieli problemy z zasypianiem.

A dokładniej: gdy zasypianie regularnie zajmowało im więcej niż 30 minut.

Drugi ważny czynnik: jeśli śpisz przez co najmniej 80% czasu, jaki spędzasz w łóżku, to bardzo dobrze 🎉 Jeśli mniej – ryzyko rośnie.
Trzeci czynnik: regularne niedosypianie dwukrotnie zwiększa ryzyko zawału serca.

2) Uspokajają Ci się hormony ⚖️
Okazuje się, że poprawienie jakości snu może zadziałać niczym kuracja hormonalna. Badania przeprowadzone przez Plamena Paneva sugerują, że poziom testosteronu u mężczyzn, którzy regularnie się nie wysypiają, spada od kilkunastu do nawet 50%.

Przy niewyspaniu wariują też hormony odpowiedzialne za kontrolę poczucia głodu i sytości (leptyna i grelina). Jest to jedną z przyczyn faktu, że gorsza jakość snu na dłuższą metę idzie w parze z tendencją do przybierania na wadze. Wiąże się to też z następnym punktem.
CIĄG DALSZY W KOMENTARZU!
#sen #nauka #jakdożyćsetki #nauka #zdrowie
  • Facebook
  • Instagram
  • Email
Regulamin sklepu
Polityka prywatności
Kontakt

Copyright © 2019-2024 Julian Sobiech
www.JakDozycSetki.pl