Oto magia medycyny: efektowny przykład, jak skasować wieloletnią dolegliwość – żylaki – dosłownie w kilka sekund.
Na poniższym filmiku widzicie zabieg skleroterapii – błyskawicznego zamknięcia niewydolnych żyłek. Co najlepsze, używa się do tego tak cieniutkiej igły, że nawet bez znieczulenia zabieg jest niemal całkowicie bezbolesny.
Wyświetl ten post na Instagramie
Nie zawsze zabieg jest tak efektowny. Czasem żylaki potrafią też wracać, zwłaszcza u osób ze skłonnościami. Natomiast często da się je wyleczyć – i w tym celu warto się wybrac do lekarza (do jakiego – o tym za chwilę).
Skąd biorą się żylaki
„Pajączki” występują zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Mogą być objawem różnych chorób, efektem stosowania maści sterydowych, a nawet konsekwencją ciąży. Najczęściej jednak bezpośrednią przyczyną jest niewydolność żył – np. z powodu wad zastawek. Zastawki służą do tego, żeby krew się nie cofała, więc gdy stracą swoją funkcję, naczynia mogą ulec pogrubieniu i zaczerwienieniu.
Do jakiego lekarza iść z żylakami
W tym przykładzie zmiany są niewielkie – naczynka mają grubość poniżej 1 mm. Do ich zamknięcia używa się specjalnego środka, który sprawia, że znikają dosłownie w okamgnieniu. Nie próbujcie tego w domu. Zabieg przeprowadza oczywiście lekarz – np. chirurg naczyniowy lub flebolog.
W niektórych przypadkach metoda ta pomaga zwalczyć także klasyczne, większe żylaki. Wtedy stosuje się tzw. skleroterapię piankową. Jak sama nazwa wskazuje, do naczyń wprowadza się wówczas środek o konsystencji pianki, który szczelnie je wypełnia i wyłącza je z obiegu.
Czy ten zabieg to już magia? Cóż, gdyby pokazać ten filmik ludziom sprzed 200-300 lat, zapewne musieliby pozbierać z podłogi swoje własne szczęki 😊
~Julian