Jak zatrzymać młodość

Wady postawy – jak chodzić, żeby ich uniknąć? 4 zasady

Wady postawy

Wolisz być jak Porsche czy Multipla? Kręgosłup i stawy są dla Ciebie tym, czym dla auta nowe opony, lśniące felgi i niezawodna skrzynia biegów. Z tymi prostymi radami zyskasz sporą szansę, by spokojnie pośmigać na nich co najmniej do osiemdziesiątki. Niech wady postawy pozostaną dla Ciebie jedynie wyobrażeniem.

1. Zawsze, gdy chodzisz, napinaj mięśnie brzucha

Na bank widzieliście kiedyś osobę, która niby była szczupła, ale miała wyraźny garb i mocno wydęty brzuch. Nie, nie chodzi tu o tłuszcz, tylko o organy, które „wypadają” na zewnątrz przez nadmiernie rozluźnione mięśnie. Taka niedbałość skutkuje tzw. hiperlordozą w szyjnym i lędźwiowym odcinku kręgosłupa. To nie tylko źle wygląda, ale i niszczy kręgosłup, prowokując wady postawy. Proces ten zaczyna się już w młodości od bólu, a kończy się na starość ciężkimi chorobami – w tym zwyrodnieniami, których w zasadzie nie da się naprawić bez ciężkiej operacji.
Aby im zapobiec, zawsze, gdy chodzisz, trzymaj brzuch napięty na 30% siły.

Mówiąc precyzyjnie, chodzi o napięcie mięśnia poprzecznego brzucha, który pełni rolę silnego stabilizatora kręgosłupa. Jest niewidoczny, bo nawet u sportowców chowa się pod kaloryferem i pod mięśniami skośnymi. W takim razie jak go znaleźć? Zrób maksymalny wydech – mięsień poprzeczny to ten, który napina się wewnątrz brzucha na samiuśki koniec, gdy już z trudem wypuszczasz resztki powietrza.

Prawidłowe chodzenie wymaga kilku prostych zasad

2. Każdy niesiony ciężar rozkładaj symetrycznie

Asymetria – Twój wróg. Zawsze, gdy nosisz zakupy, ciężkie torby itp., rozkładaj ciężary symetrycznie. W innym przypadku obciążasz tylko jedną stronę (rękę, nogę, obręcz barkową itp. itd.). Szybko prowadzi to do dysbalansu napięcia mięśniowego, następnie do bólów głowy i/lub pleców, a w skrajnym przypadku przyczyni się do powstania wady postawy – na przykład skoliozy.

3. Chodź prosto, by nie hodować garbu

Ten punkt stanowi idealne uzupełnienie nawyku z punktu pierwszego, czyli stałego napinania brzucha na 30%. Dołóż do tego wysoko uniesiony podbródek, ściągnij do tyłu barki i łopatki, a zyskasz sylwetkę bliską ideału zdrowia. Przy okazji zaczniesz też wyglądać na osobę bardzo pewną siebie.

4. Jeśli pięty „lecą” Ci do środka lub do boku, KONIECZNIE kup specjalne wkładki!

Kojarzycie memy z takimi włochatymi, wysokimi butami na płaskiej podeszwie, jakie zimą noszą niektóre dziewczyny? (Musiałem to wygooglać: chodzi mi o emu). Nie oceniam ich wyglądu, ale nie da się ukryć, że przepięknie eksponują stopy płasko-koślawe.

Wady postawy objawiają się także wykrzywieniem stóp

To nie tylko fatalnie wygląda, ale i niszczy stawy (kostki, kolana, a nawet biodra). Jeśli więc jesteś nieszczęśliwym posiadaczem stopy supinującej (pięta „lecąca” do środka) lub stopy pronującej (pięta „lecąca” na zewnątrz), to koniecznie zaopatrz się w specjalne wkładki – wyprofilowane, dopasowane do Twojej stopy i wzmocnione z odpowiedniej strony. Najlepiej zrobisz, idąc do ortopedy lub do fizjoterapeuty. Oni Cię odpowiednio pokierują. Możesz to oczywiście olać, ale za parę lat najprawdopodobniej urosną Ci się haluksy, a za kilka dekad Twoje stopy będą przypominać płaską deskę z powykrzywianymi palcami.

Autentyk – w szpitalach miałem okazję spotkać pacjentki, którym paluch zachodził aż na CZWARTY palec u stopy. Przerzucał się jak most przez drugi i trzeci palec, by oprzeć się na przedostatnim. Wyglądało to dramatycznie i było niemal nie do wyleczenia.

Nie muszę mówić, że nie ma wtedy mowy ani o efektywnym chodzeniu, ani o wysokim komforcie życia. W rezultacie człowiek rusza się coraz mniej, aż więdnie, kapcanieje i traci szanse na dożycie setki. Bądź mądrzejsza/-y. Kup sobie wkładki i zyskaj spokój na parę lat. Sam jestem najlepszym przykładem, że to się opłaca. Odkąd zrobiłem sobie w sklepie ortopedycznym pierwsze wkładki dla stóp pronujących, odtąd zapomniałem, co to jest ból kostek, kolan i jak wyglądają buty przetarte z jednej strony od krzywego chodzenia. Po-le-cam!

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Julian Sobiech (@jakdozycsetki)

Tags:

1 komentarz

  1. U mnie było, najpierw ból w stawach, później doszło strzelanie, kilku roumatologów, wynik roumatoidalny OK, tabletki i zastrzyki przeciwzapalne, podejrzenie łuszczycowego zapalenia stawów wkroczył Metotab, Depomedrol i zastrzyki, coraz większe dawki leków reakcji zero, załamany szukałem pomocy w medycynie naturalnej leki diety (od diety optymalnej która w sumie mi jeszcze bardziej zaszkodziła), po przeczytaniu wielu artykułów to co mi pomogło (nie mówię że każdemu pomoże, jeżeli stawy są już zniszczone ze zmianami i zwyrodnieniami tego już nic nie cofnie) ale chorobę można opanować,a na każdego działa co innego) na mnie akurat zadziałało stosowanie olejków CBD a dokładnie olej CBD 5 % decarbox i maść konopna Themrolka extra kupiłem w sklepie konopnym w Poznaniu Konopna Farmacja podejrzewam że można zamówić z ich strony także na chwilę obecną ten zestaw spisuje się rewelacyjnie. wcześniej byłem tylko na tabletkach przeciwbólowych a teraz wystarczy mi tylko jedna dziennie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *