Dieta

Szybkie przekąski – czym łatwo i zdrowo zaspokoić głód

Mówi się, że 90% kłótni wynika z głodu i zmęczenia. Gorzej, gdy trafisz na głodnego szefa lub… sędziego. Jeśli trafisz na takiego w sądzie, to masz autentycznie przerąbane.

Badacze z Uniwersytetu Columbia prześledzili wyroki w 1112 sprawach sądowych – i doszli do szokujących wniosków. Sędziowie mieli zadecydować o wypuszczeniu więźniów na wolność lub pozostawieniu ich w więzieniu. I okazało się, że wyspani i NAJEDZENI sędziowie wydawali do 65% pozytywnych decyzji, podczas gdy odsetek ten tuż przed przerwą obiadową wynosił… 0%. Rozumiecie? Jeżeli ktoś miał pecha i jego wniosek trafił do głodnego sędziego, to w konsekwencji odsiadywał cięższy wyrok.

Czyli tak: ktoś uczy się przez całe życie, kończy prawo, trafia do sądu, wykonuje zawód zaufania publicznego i decyduje o Twoim życiu, a na koniec i tak decydujący głos ma jego żołądek. Serio, jeśli kiedykolwiek zdarzy się, że ktoś Cię o coś oskarży i poda do sądu, trzymaj mocno kciuki, żeby proces odbył się po przerwie obiadowej.

Szybkie przekąski na zaspokojenie głodu

Głód to Twój przyjaciel. Ale…

Głód sam w sobie jest OK – to cenny sygnał, że potrzebujesz paliwa. Jest też cennym sprzymierzeńcem, gdy go „planujemy” – np. w czasie postu lub redukcji. Natomiast mnóstwo ludzi głodzi się bez sensu – tylko dlatego, że „nie ma czasu na jedzenie” (wymówka nr 1) albo nie wiedzą, co zjeść (wymówka nr 2). Tracą na tym podwójnie, bo wolniej pracują i częściej się mylą.

A to nie wszystko , bo głodny człowiek w pracy, w szkole albo na treningu:

  • trudniej się skupia
  • łatwiej się dekoncentruje
  • szybciej się męczy
  • wolniej przyswaja informacje
  • gorzej rozwiązuje problemy
  • częściej ulega złości oraz irytacji

Szybkie posiłki – kilkanaście zdrowych inspiracji

Oto rozwiązanie – kilkanaście pomysłów na szybkie posiłki. W swoim czasie przeprowadziłem na Insta Story ankietę na ten temat. Czytelnicy podsuwali w niej pomysły na dania, które można zjeść dosłownie w kilkadziesiąt sekund. Bez gotowania, bez planowania, bez zbędnego myślenia – po prostu bierzesz i jesz.

Co jeść przed ćwiczeniami lub w trakcie treningu

Przed lub w trakcie treningu organizm najbardziej potrzebuje łatwo przyswajalnego paliwa, które może szybko spalić, czyli prostych cukrów (cukry=węglowodany).

Węglowodany są głównym składnikiem ziemniaków, ryżu czy pieczywa, które w czasie ćwiczeń nie są jednak najwygodniejsze do zjedzenia. Sportowcy najczęściej wybierają więc słodkie napoje (w tym niektóre energetyki i izotoniki), owoce (tu króluje banan) oraz batony i żele energetyczne.

Co jeść przed treningiem

Idealne szybkie posiłki tuż przed treningiem i w czasie ćwiczeń (moje propozycje):

  • 1-2 banany
  • Baton energetyczny
  • Słodkie napoje (w tym niektóre izotoniki i energetyki): zawierające ok. 10 g cukru/100 ml

Co jeść w czasie pracy lub nauki

Odwrotnie niż na treningu rzecz ma się w czasie pracy i nauki. Wtedy duża porcja węglowodanów wywoła co najwyżej senność i dekoncentrację. Odpowiada za to wystrzał insuliny do krwi w odpowiedzi na wzrost stężenia cukru we krwi.

Z tego samego powodu w pracy lub w szkole niewskazane są zbilansowane, ale ogromne posiłki. Góra ryżu czy ziemniaków także wywoła senność, nawet jeśli znajdą się one w towarzystwie warzyw, mięsa, jajek itd.

Idealny posiłek do pracy i nauki ma średniej wielkości porcję  (nie możesz po nim odczuwać przepełnienia) i różne składniki: trochę białka, trochę tłuszczu i węglowodanów.

Co jeść w pracy

Szybkie posiłki do pracy i nauki (propozycje czytelników JDS):

  • Baton proteinowy
  • Garść orzechów
  • Suszona wołowina
  • „Gotowce” do picia typu Nutridrink, Huel czy koktajle z Piątnicy
  • Koktajl z 1 banana, szklanki i 1-2 łyżek odżywki białkowej
  • Shake z owoców i orzechów
  • Skyr z łyżką masła orzechowego
  • Surowe warzywa z hummusem
  • Serek wiejski + bułka
  • Kanapki
  • Bułka i kabanosy
  • Jogurt z bananem
  • Banan i garść orzechów

Bądźmy szczerzy: jeśli ktoś tyra po 15 godzin dziennie, ale mam czas wyjść kilka razy dziennie na fajkę albo do łazienki, to zawsze znajdzie czas na taką szybką przegryzkę. To tylko kwestia chęci. Zwłaszcza że to praktycznie najważniejsza potrzeba w ciągu dnia. Zależy od niej nie tylko Twoje samopoczucie, ale i skuteczność w pracy.

A jeśli masz obgadać coś ważnego z kimś, kogo zdanie jest dla Ciebie cenne lub kto może Ci dać coś, czego potrzebujesz, to upewnijcie się oboje, że jesteście wyspani oraz najedzeni. To gwarancja, że „negocjacje” pójdą Wam dużo, dużo łatwiej 😉

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Julian Sobiech (@jakdozycsetki)

Tags:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *