Zdrowe stopy to podstawa – dosłownie i w przenośni 😉 Zwłaszcza że od ich ułożenia zależy też zdrowie kolan i bioder. Jak rozpoznać, że ze stopami wszystko jest w porządku? Co zrobić, jeśli ich stan i konstrukcja nie są idealne? I jak ocenić, czy przydadzą Ci się wkładki ortopedyczne?
Pierwszy sygnał – koślawe i szpotawe pięty
Ideałem są stopy neutralne – ze stopami i ścięgnem Achillesa ładnie ułożonymi w pionie. Problem zaczyna się, gdy w czasie stania i chodzenia kostki i pięty „lecą” na zewnątrz lub do środka. Wtedy mamy do czynienia ze stopą pronującą lub supinującą. Jest to wada systemu mięśni i więzadeł podtrzymujących stopę – nie wytrzymuje obciążenia ciała i trwale wykrzywia się w jedną stronę.
Dobrze widać to zwłaszcza od tyłu. dlatego jeśli chcesz się szybko „zbadać”, poproś drugą osobę o pomoc. Niech stanie za Tobą i zaobserwuje, jak Twoje stopy układają się w czasie chodzenia boso. Następnie porównajcie obraz z poniższą ściągą:
Wyświetl ten post na Instagramie.
STOPA PRONUJĄCA, STOPA SUPINUJĄCA – najlepsze rozwiązania
- Wizyta u ortopedy lub fizjoterapeuty
- Buty ze wzmocnioną podeszwą
- Wyrobienie wkładek ortopedycznych
Drugi sygnał – przetarte podeszwy tylko z jednej strony
Jest też drugi ważny trop – u osób, których stopy wykrzywiają się do środka lub na zewnątrz, bardzo często ścierają się podeszwy. Przy stopach pronujących – od środka, a przy supinujących – od zewnątrz. Jeśli do tego dojdzie, jest to fatalna sytuacja. Nie dość, że stopy same w sobie źle się układają, to jeszcze dobija je obuwie. W ten sposób wada nie tylko się utrwala, ale i pogłębia. Z tego względu takie buty nadają się jedynie do natychmiastowego wyrzucenia.
Ćwiczenia korekcyjne i operacja
Istnieje kilka sposobów na wyprostowanie stóp. U dzieci stosuje się specjalne wkładki, ćwiczenia (choć one akurat bywają podawane w wątpliwość), a w niektórych przypadkach operacja. Skuteczność jest wysoka, a wiele dzieciaków ma trwale przywróconą wydolność stóp.
U dorosłych jest gorzej. Żadne ćwiczenia na 100% nic już tu nie dadzą, chyba że w ramach rehabilitacji pooperacyjnej.
Właśnie – operacja. O ile u dzieci to dość prosty zabieg, po którym błyskawicznie mogą chodzić, o tyle u dorosłych poziom trudności rośnie. Przede wszystkim dlatego, że wada zdążyła solidnie się utrwalić. Okres wzrostu się zakończył, a kości i inne struktury „zaadaptowały się”, sztywniejąc i utrwalając patologiczne ułożenie. W związku z tym chirurg ma z dorosłym więcej pracy niż z dzieckiem, a efekty są mniej prawdopodobne, choć nadal osiągalne.
Wkładki ortopedyczne i obuwie korekcyjne
Jest jednak także inny sposób, który nie wymaga operacji i leżenia w szpitalu – wkładki ortopedyczne i obuwie korekcyjne. Jeśli chodzi o buty, to cała tajemnica tkwi we wzmocnieniu podeszwy z odpowiedniej strony. Ja np. mam stopy pronujące – kostki opadają mi do środka, tak jakbym chodził na wewnętrznych krawędziach stóp. Z tego względu moje buty do ćwiczeń fabrycznie wzmocniono od wewnątrz – dzięki temu stopy trzymają mi się w idealnej pozycji, co jest szczególnie ważne w czasie długiego chodzenia, biegania i ćwiczeń z obciążeniem. Bez nich koślawiłbym kostki, kolana i biodra, powoli pracując na to, by za kilkanaście-kilkadziesiąt lat dorobić się zwyrodnień stawów.
Ile kosztują wkładki ortopedyczne
Większość butów tworzy się dla zdrowych stóp. W związku z tym, jeśli masz stopy pronujące lub supinujące, warto rozważyć wyrobienie wkładek ortopedycznych. Zajmują się tym ortopedzi i fizjoterapeuci, a każdy zestaw tworzą indywidualnie – zgodnie z Twoimi potrzebami.
Cena wynosi najczęściej około 300 zł (obejmuje pełne badanie stóp oraz wytworzenie wkładek) i jest to absolutnie świetna inwestycja.
Swoje pierwsze wkładki wyrobiłem 7-8 lat temu i od tego momentu zapomniałem, co to jest ból kostek i kolan. Nie przekrzywiam butów, nie ścieram podeszew i chodzę tak jak każdy zdrowy człowiek. Jestem przekonany, że uratowałem w ten sposób swoje stawy. Zwłaszcza że każdą najmniejszą nieprawidłowość odczułbym natychmiast, bo w prawej nodze miałem operowaną kostkę, a w lewym kolanie mam od lat zerwane więzadło krzyżowe przednie (ACL). W związku z tym wszystko muszę mieć idealnie dopieszczone – zarówno buty, jak i wkładki.
Zadbałem o to wszystko odpowiednio wcześnie i Ciebie też zachęcam – jestem przekonany, że w 100% warto. Dlatego jeśli Ty też masz stopy pronujące lub supinujące, po prostu wpisz w wyszukiwarkę „wkładki ortopedyczne”. Powinna Ci się wyświetlić lista lub mapka gabinetów, które się tym zajmują. A jeśli nie znajdziesz żadnego w Twojej okolicy, poszukaj w najbliższym większym mieście.